25/02/2013

Coursera

Home

Ponad rok temu pisałem o możliwości wzięcia udziału w kursach online dotyczących uczenia maszynowego czy baz danych prowadzonych przez Uniwersytet Stanforda. Kursy te okazały się strzałem w dziesiątkę i na przykład na ten dotyczący uczenia maszynowego zapisało się około 100 tysięcy osób!

Wracam do tego tematu ponieważ ostatnio kolega wspomniał mi o projekcie/firmie Coursera, która oferuje każdemu, bezpłatnie, możliwość wzięcia udziału w ponad 300 kursach online, z różnych dziedzin, które zostały przygotowane przez uczelnie z całego świata. Interesują cię kompilatory? A może gra na gitarze lub system monetarny Chin? Każdy powinien znaleźć coś dla siebie. Projekt dopinguję tym bardziej, że założycieli jest profesor nadzwyczajny z Uniwersytetu Stanforda Andrew Ng, który przygotował i poprowadził wspomniany kurs uczenia maszynowego.

Na bieżącą chwilę Coursera ma już 2 mln 700 tysięcy użytkowników. Nieźle jak na projekt, który wystartował niecały rok temu. W każdym razie uważam, że to wspaniała inicjatywa, tym bardziej warta docenienia, że daje dostęp do rzetelnej wiedzy za darmo, co w obecnych czasach jest coraz mniej oczywiste. Żeby tylko znaleźć na to czas ;)

16/02/2013

Co to jest dobre oprogramowanie?

Home

Pytanie jak powyżej pojawiło się w rozmowie w jakiej ostatnio uczestniczyłem. Każdy z nas ma na pewno swoje zdanie na temat cech, które powinien posiadać dobry program/system. Nie inaczej było w tym przypadku i padło wiele odpowiedzi. Po bliższym przyjrzeniu się, okazało się jednak, że odpowiedzi te można pogrupować w raptem cztery kategorie, co było dla mnie pewnym zaskoczeniem. Dodam, że w rozmowie uczestniczyło pięć osób, wszystkie techniczne, ale o różnym doświadczeniu, które pracowały przy różnych projektach i w różnych firmach. Te cztery kategorie to począwszy od najpopularniejszej:
  • Program/system powinien być łatwy oraz tani w utrzymaniu i rozwoju. Do tej kategorii można wrzucić bardzo wiele rzeczy: odpowiednia architektura, obecność testów jednostkowych, dobra dokumentacja wymagań, stosowanie wzorców projektowych itd. Pojawienie się tej kategorii jednoznacznie wskazuje na programistyczny background osób biorących udział w rozmowie.
  • Program/system powinien spełniać wymagania i oczekiwania klienta, rozwiązywać jego problemy.
  • Program/system powinien spełniać wymagania i oczekiwania użytkownika, być ergonomiczny i łatwy w użyciu. Kategoria ta może wydawać się podobna do drugiej kategorii, ale kładzie nacisk na użytkownika końcowego, który w wielu przypadkach nie jest tożsamy z zamawiającym oprogramowanie (klientem).
  • Program/system powinien przynosić firmie tworzącej oprogramowanie zyski, dobrze się sprzedawać. Bez tego też nie da się obejść. Nawet jeśli oprogramowanie zostało napisane z zachowaniem wszystkich zasad i jest cudeńkiem inżynierii, ale się nie sprzedaje, to nie można nazwać go dobrym.
Sądzę, że zestawienie to, pomimo, że krótkie, jest kompletne. Udało się w nim uchwycić interesy różnych grup ludzi, którzy uczestniczą w przedsięwzięciu informatycznym czyli: firmy informatycznej, zespołu tworzącego produkt, klienta/firmy zamawiającej oraz użytkowników końcowych. Interesy tych czterech grup są nierzadko ze sobą sprzeczne ale dopiero kompromis pomiędzy nimi pozwala stworzyć naprawdę dobry system informatyczny.

Po zakończeniu tego posta zacząłem się zastanawiać ile projektów, o których słyszałem, rozmawiałem lub przy których pracowałem spełnia powyższe wymagania. W większości przypadków, które przyszły mi do głowy, mogę gdzieś wsadzić szpilkę. A to system co prawda przynosi kupę kasy ale jest napisany w taki sposób, że woła o pomstę do nieba... Inny z kolei to kawał dobrej programistycznej roboty, ale z jego urynkowieniem jest już gorzej... O wiele łatwiej jest mi znaleźć oprogramowanie wystarczająco dobre, czyli spełniające tylko niektóre z tych wymagań.

A jakie są Wasze doświadczenia?

05/02/2013

WolframAlpha

Home

WolframAlpha to ambitny projekt stworzenia silnika, który umiałby odpowiadać na pytania wyrażone w języku naturalnym, a co więcej odpowiedzią nie byłaby sucha lista stron w Internecie, ale zbiór faktów stanowiących odpowiedź na pytanie. O tym przedsięwzięciu wiedziałem już od dłuższego czasu, ale traktowałem je raczej jako nowinkę i go nie używałem.

Ostatnio kolega zwrócił mi jednak uwagę na możliwość rozwiązywania równań przy pomocy tego silnika. Od tej pory przestałem traktować go tylko jako ciekawostkę i jest pod ogromnym wrażeniem tego projektu, zastosowanych w nim algorytmów, no i oczywiście umiejętności programistów.

Może mały przykład. Jakiś czas temu inny kolega wysłał mail'a z zaproszeniem do poczęstunku z okazji urodzin, ale swój wiek podał w taki oto sposób:



Prawa część równania nie stworzy chyba nikomu problemów. Gorzej jednak z tą całką i sumą szeregu matematycznego, chociaż wyglądają znajomo. Kiedy byłem świeżo po kursie analizy matematycznej pewnie obudzony w środku nocy, po libacji alkoholowej, podałbym wynik bez zastanowienia ;) Teraz jednak, zamiast przypominać sobie wzory, wklepałem to równanie do WolframAlpha:

sum x = 1 to infinity 1/x^2)/(integral from -1 to 1 (1-x^2)^0.5)^2*(2^2^3 - 2^2^2)/2^2

i w mgnieniu oka uzyskałem wynik. Silnik potrafi również rysować wykresy, rozpoznaje rodzaje funkcji np.: powie, że zadane równanie to paraboloida, liczy pochodne, wyznacza nie tylko wartość całki oznaczonej, ale również potrafi policzyć całkę nieoznaczoną, rozwiązuje równania różniczkowe oraz robi pewnie setki innych rzeczy, o których jeszcze nie mam pojęcia. W każdym razie WolframAlpha na stałe zagości w moim przyborniku.