Przed paroma dniami zainstalowałem na swoim komputerze najnowszą wersję serwera TFS czyli Microsoft Visual Studio Team Foundation Server 2010 Beta 2. Instalacja przebiegła szybko i bezproblemowo z dokładnością do tego, że wcześniej musiałem jeszcze zainstalować SQL Server 2008 oraz, co trochę dziwne dla mnie, najnowszy Service Pack dla systemu Windows Vista.
Kiedy instalacja dobiegła końca uruchomiłem konsolę Team Foundation Administration Console, dalej użyłem kreatora konfiguracji i pomyślałem, że będę mógł się cieszyć nową zabawką. Niestety próba podłączenia się do serwera, czy to z poziomu VS 2010 czy to z poziomu programu Microsoft Test and Lab Manager, kończyła się błędem Unable to connect to Team Foundation Server.
Próbując rozwiązać problem dotarłem do systemowego logu zdarzeń. Tam znalazłem kilka podejrzanie wyglądających zdarzeń, których źródło nazywało się TFS Services. Aby upewnić się co do ich pochodzenia zatrzymałem pulę aplikacyjną Microsoft Team Foundation Server Application Pool, do której należą usługi TFS. Odczekałem chwilę i ponownie ją uruchomiłem. Zaglądam ponownie do logu zdarzeń i znajduję serię 3 komunikatów, których czas wystąpienia zgadzał się z czasem uruchomienia puli aplikacyjnej. Dwa pierwsze komunikaty miały źródło o nazwie TFS Services, a trzeci ASP.NET 4.0.21006.0. W trzecim komunikacie znalazłem interesującą informację o wystąpieniu nieobsłużonego wyjątku BadImageFormatException.
Jeszcze chwila szukania i znajduję rozwiązanie. Okazało się, że błąd był spowodowany nieprawidłową konfiguracja wspomnianej puli aplikacyjnej Microsoft Team Foundation Server Application Pool. Miała ona włączoną opcję Włącz aplikacje 32 bitowe podczas gdy ja korzystam z wersji 64 bitowej. Po wyłączeniu tej flagi problem ustąpił i wszystko zaczęło działać.
Kiedy instalacja dobiegła końca uruchomiłem konsolę Team Foundation Administration Console, dalej użyłem kreatora konfiguracji i pomyślałem, że będę mógł się cieszyć nową zabawką. Niestety próba podłączenia się do serwera, czy to z poziomu VS 2010 czy to z poziomu programu Microsoft Test and Lab Manager, kończyła się błędem Unable to connect to Team Foundation Server.
Próbując rozwiązać problem dotarłem do systemowego logu zdarzeń. Tam znalazłem kilka podejrzanie wyglądających zdarzeń, których źródło nazywało się TFS Services. Aby upewnić się co do ich pochodzenia zatrzymałem pulę aplikacyjną Microsoft Team Foundation Server Application Pool, do której należą usługi TFS. Odczekałem chwilę i ponownie ją uruchomiłem. Zaglądam ponownie do logu zdarzeń i znajduję serię 3 komunikatów, których czas wystąpienia zgadzał się z czasem uruchomienia puli aplikacyjnej. Dwa pierwsze komunikaty miały źródło o nazwie TFS Services, a trzeci ASP.NET 4.0.21006.0. W trzecim komunikacie znalazłem interesującą informację o wystąpieniu nieobsłużonego wyjątku BadImageFormatException.
Jeszcze chwila szukania i znajduję rozwiązanie. Okazało się, że błąd był spowodowany nieprawidłową konfiguracja wspomnianej puli aplikacyjnej Microsoft Team Foundation Server Application Pool. Miała ona włączoną opcję Włącz aplikacje 32 bitowe podczas gdy ja korzystam z wersji 64 bitowej. Po wyłączeniu tej flagi problem ustąpił i wszystko zaczęło działać.