17/07/2009

$find vs $get

Home

Ostatnimi czasy pracowałem nad webową aplikacją mapową, która bardzo silnie wykorzystuje ASP.NET Ajax, a więc nie obyło się bez napisania "kilku" linii kodu w JavaScript. Przy okazji implementowania jednej z funkcjonalności musiałem odwołać się do kontrolki mapowej. Niewiele myśląc napisałem mniej więcej taki kod:
...
var map = $get(MapControlId);
...
Kontrolka oczywiście została znaleziono. Zgodnie z dokumentacją powinna udostępniać funkcję toMapPoint konwertującą współrzędne ekranowe na mapowe. Niestety ale okazało się, że taki kod nie działa ponieważ znaleziona kontrolka nie udostępnia takiej metody.
...
var res = map.toMapPoint(x, y);
...
Moment konsternacji, dokumentacja mówi jedno, a życie pokazuje drugie. Chwila szukania w Internecie i rozwiązanie problemu jak zwykle okazało się trywialne. Zamiast funkcji $get należy użyć funkcji $find. Czym się różnią? Pierwsza z nich to po prostu skrót do użycia dobrze znanej funkcji getElementById służącej do wyszukiwania elementów DOM o podanej wartości atrybutu id.

Funkcja $find służy natomiast do wyszukiwania komponentów o stanowi skrót dla wywołania findComponent. Komponent to moduł programowy udostępniający jakąś funkcjonalność. Komponenty dzielimy na trzy kategorie. Po pierwsze mamy komponenty niewizualne takie jak zegar (ang. timer). Pozostałe dwa typy komponentów w ASP.NET Ajax to kontrolki czyli komponenty wizualne (elementy DOM) oraz zachowania (ang. behaviours), które rozszerzają możliwości istniejących już elementów DOM. Metoda, której potrzebowałem użyć była oczywiście zdefiniowana na komponencie, a nie na elemencie DOM.

03/07/2009

'ltr' -> 'rtl'

Home

Wszyscy jesteśmy przyzwyczajeni do pisania i czytania od lewej do prawej. Przyjmujemy jako pewnik, że menu Start znajduje się w lewym dolnym rogu ekranu, krzyżyk służący do zamykania okna w prawym górnym rogu okna, a krzyżyki służące do rozwijania węzłów w drzewie umieszczane są z lewej strony węzłów itd. Dlaczego o tym piszę? Niedawno zajmowałem się przystosowaniem aplikacji WWW do kultur o orientacji od prawej do lewej. Na warsztat wziąłem kulturę hebrajską. Zainstalowałem odpowiedni pakiet do Windows XP i po przełączeniu ustawień regionalnych i językowych opadła mi szczęka :) Wszystko zostało odwrócone: ikony na pulpicie, położenie poleceń w menu, przycisk Backspace działa jak Delete, po naciśnięciu strzałki w prawo kursor przesuwa się w lewo, menu start jest w prawym dolnym rogu, strzałka do rozwijania list z lewej strony itd. Mały przykład poniżej:



Wracając jednak do aplikacji WWW. Okazuje się, że przestawienie aplikacji w tryb Right to Left jest banalnie proste i sprowadza się do dodania atrybutu dir o wartości 'rtl' na przykład do tagu html. Całą resztą zajmie się przeglądarka (testowałem w IE7 oraz Operze). Poniżej porównanie prostego układu w dwóch orientacjach. Jak widać układ z prawej strony stanowi lustrzane odbicie tego z lewej.



W dużej, komercyjnej aplikacji po zmianie orientacji zauważyłem niewielkie błędy ale można je z pewnością łatwo wyeliminować. W każdym razie wkładając minimum wysiłku można bardzo prosto przełączyć aplikację WWW w tryb od prawej do lewej.

18/06/2009

Xslt jako język programowania

Home

Ostatnio sporo czasu poświęcam poznawaniu nowych narzędzi w Visual Studio 2010 czyli pożytecznej zabawie. Przy tej okazji uczę się również czasami czegoś na temat starszych wersji tego środowiska. Na przykład niedawno zajmowałem się narzędziami wspierającymi pracę z szeroko pojętym Xml'em, a w szczególności z transformacjami Xsl. Obok rzeczy wręcz oczywistych takich jak podświetlenie składni, podpowiadanie - IntelliSense znajdziemy również: profiler, debugger czy podgląd wyniku działania transformacji. Co ciekawe narzędzia te, oprócz profilera, znajdują się również w Visual Studio 2005/2008. Muszę przyznać, że do tej pory nie zdawałem sobie sprawy z tego, że Visual Studio traktuje Xslt jako "normalny" język programowania. Co tu dużo mówić, człowiek uczy się całe życie.

Dla tych co żyli w niewiedzy tak jak ja kilka zdań na ten temat. Zaczynamy od otworzenia pliku z definicją transformacji (z rozszerzeniem *.xslt) albo od dodania go do projektu. We właściwościach otwartego dokumentu (zakładka Properties) mamy do wypełnienia dwa pola: Input oraz Output. W pierwszym wskazujemy dokument Xml do przekształcenia, a w drugim plik wynikowy.



Analogicznie można zacząć od otworzenia pliku Xml. W tym przypadku na zakładce Properties będziemy mieli do wypełninia pola: Stylesheet oraz Output. W pierwszym wskazujemy plik z transformacją, a znaczenie drugiego jest takie same jak wcześniej.

W momencie kiedy mamy otworzony plik z transformacją albo plik Xml na pasku menu pojawi się element o nazwie XML.



Z tego menu może po pierwsze wybrać polecenie Show XSLT Output, które odpali transformację i pokaże nam jej wynik. Dużo ciekawsze jest jednak polecenie Debug XSLT, które umożliwia śledzenie wykonania transformacji.

Pułapki umieszczamy w kodzie transformacji dokładnie w taki sam sposób jak w kodzie programu napisanego w C#. Co więcej pułapki możemy też postawić w dokumencie Xml. Funkcji tej można użyć kiedy interesuje nas ściśle określony węzeł w dokumencie i chcemy aby debugger zatrzymał się kiedy będzie przetwarzany. Bardzo przydatne jest to, że na bieżąco możemy obserwować jak generowany jest plik wynikowy. Kod transformacji lub dokument Xml możemy teoretycznie modyfikować w czasie działania transformacji ale nie odniesie to żadnych skutków.



W Visual Studio 2010 pojawiła się jeszcze możliwość profilowania transformacji (w menu XML dodane zostało polecenie Profile XSLT). Możemy sprawdzić, wykonanie której część kodu transformacji zajmuje najwięcej czasu itd. Okno z raportem z wynikami profilowania zostało przedstawione poniżej:


04/06/2009

Bardzo użyteczne narzędzie do pracy z WMI

Home

Przeglądając dzisiaj fora internetowa, dotyczące platformy .NET, w odpowiedzi na jedno z zadanych pytań znalazłem wzmiankę o bardzo użytecznym narzędziu WMI Code Creator v1.0. Narzędzie to pozwala na wygenerowanie kodu używającego WMI (ang. Windows Management Instrumentation) do wykonywania różnego rodzaju zadań zarządzania: odczytywanie danych, oczekiwanie na zdarzenia WMI czy wywoływanie metod z klas WMI.

WMI nie jest za pewne narzędziem używanym w codziennej pracy ale mogącym się czasem przydać. Przy pomocy tej technologii możemy dobrać się do szczegółowych inforamacji na temat BIOS'u, procesora, dysków i innych urządzeń, procesów, usług oraz najróżniejszych ustawień systemu operacyjnego. WMI posługuje się dobrze znanymi pojęciami takimi jak: przestrzenie nazw, klasy, metody, zdarzenia i właściwości. Przestrzenie nazw zawierają klasy dotyczące poszczególnych obszarów zarządzania. Klasy modelują różne byty w tych obszarach. Właściwości tych klas to różne parametry konfiguracyjne. Na przykład dla klasy modelującej procesor możemy odczytać jego rodzinę, producenta czy liczbę rdzeni. Dla klasy modelującej proces została zdefiniowana metoda pozwalająca go zamknąć. Przykładem zdarzenia na jakie można oczekiwać jest natomiast zmiana statusu usługi.

Z poziomu platformy .NET do komunikacji z WMI służą klasy z przestrzeni nazw System.Management. Ich użycie nie jest bardzo skomplikowane, główna trudność polega na mnogości przestrzeni nazw i klas WMI. Nie sposób tego spamiętać. Tutaj z pomocą przychodzi wspomniane narzędzie. Przy jego pomocy możemy wybrać interesującą nas przestrzeń, potem klasę i jej właściwości, a następnie wygenerować kod w jednym z trzech języków: C#, Visual Basic .NET, Visual Basic Script, który odczyta parametry jakie wybraliśmy, wywoła metodę lub będzie oczekiwał na zdarzenia WMI. Co bardzo przydatne WMI Code Creator v1.0 pozwala podejrzeć wartości wybranych właściwości.

02/06/2009

Problemy z instalatorem

Home

A problem has been encountered while loading the setup components. Canceling setup

Komunikat ten, objaśniający bardzo dokładnie przyczynę błędu ;), napotkałem próbując doinstalować do Visual Studio 2008 Team System komponenty związane z obsługą języka C++. Rozwiązanie problemu okazało się trywialne ale dojście do niego zajęło mi trochę czasu.

Rozwiązywanie problemu rozpocząłem od sprawdzenia czy w katalogu z plikami instalacyjnymi znajdują się inne pliki z setup w nazwie lub podobne i czy można je uruchomić. Kiedy to nie pomogło skopiowałem cały katalog z instalatorem i potrzebnymi plikami na dysk lokalny przyjmując, że problem może wynikać z tego, że uruchamiam go z dysku zdalnego. Niestety ale to również nie pomogło.

Zacząłem szukać pomocy u pana Google. Natrafiłem na forum, na którym radzono aby po prostu odinstalować środowisko i wszystkie jego komponenty, a następnie zainstalować je jeszcze raz. Pewnie by podziałało ale nie chciałem poświęcać cennego czasu na ponowne instalowanie wszystkiego czego potrzebuję.

Po dalszych poszukiwaniach znalazłem wskazówkę mówiącą abym poszukał w katalogach tymczasowych logów instalatora i zobaczył co się w nich znajduje. Rada była o tyle mało użyteczna, że nie zawierała informacji gdzie dokładnie szukać plików i jak się nazywają. Uruchomiłem więc Process Monitor i zacząłem przeglądać jakie pliki otwiera instalator VS. W moim przypadku nazywały się: dd_install_vs_vstdcore_90.txt oraz dd_error_vs_vstdcore_90.txt i znajdowały się w katalogu:
C:\Documents and Settings\username\Local Settings\Temp
W jednym z plików znalazłem wpisy zawierające tekst ERRORLOG EVENT, coś w tym rodzaju:
[06/02/09,12:25:45] setup.exe: ***ERRORLOG EVENT*** : ISetupModule::SetManager() failed in ISetupManager::LoadSetupObjectGuid() : vs_setup.dll
Nie zastanawiając się długo wrzuciłem treść loga do Googla i jak to zwykle otrzymałem dużoooooooo wyników. Jedna z pierwszych stron, zresztą forum MSDN, dotyczyła VS 2005 ale wyglądała obiecująco. Wyczytałem na niej, że problem ustępuje po wyłączeniu antywirusa, a dokładniej programu firmy Kaspersky. Korzystam co prawdy z produktu konkurencji ale stwierdziłem, że nie zaszkodzi spróbować. Niestety ale i to rozwiązanie okazało się chybione. Kiedy już prawie straciłem nadzieję kilka pozycji niżej na liście wyników znalazłem ten post. Żeby nie przedłużać rozwiązanie problemu to:

W przypadku Visual Studio 2008 z zainstalowanym service pack'iem pierwszym (nie wiem jak z kolejnymi) instalator należy uruchamiać z poziomu okna Add or Remove Programs w panelu sterowania.